Maćku, nie martw się!
Pamiętacie kampanię"Rodzice odważcie się mówić" dla rodziców osób homoseksualnych? W sieci pojawiła się anty-kampania
Wczorajszy artykuł "Rodzice odważcie się mówić" przeznaczony dla rodziców osób homoseksualnych wywołał lawinę komentarzy. Zarówno pod artykułem , jak i na * naszym facebookowym profilu. Wczoraj *w sieci pojawił się też plakat, który jest ostrą odpowiedzią na ta kampanię. Możemy na nim zobaczyć minę smutnego chłopca, Maćka oraz przeczytać, że "Urząd Miasta St. Warszawy "woli promować homoseksualizm, niż przeznaczyć te pieniądze na ferie dla najbiedniejszych dzieci". ( Zobaczcie plakat )
Mniejszymi literami napisano na nim:
W 2013 roku Urząd Miasta St. Warszawy odciął fundusze dla Zimy w mieście oraz koloni dla warszawskich dzieci. Straciły na tym głównie dzieci z najbiedniejszych rodzin. Urząd Miasta wsparł za to akcję promocyjną projektu Kampania Przeciw Homofobii.
Plakat ma w tej chwili ponad 1000 udostępnień I jest przekazywany dalej. Jeden z naszych czytelników postanowił przyjrzeć się sprawie bliżej. Na swoim blogu napisał:
Na tym plakacie są trzy informacje. Pierwszą z nich łatwo sprawdzić w Internecie. Z drugą i trzecią już nie jest tak łatwo.
Ta pierwsza, którą sprawdzić łatwo, to informacja, że Urząd Miasta Stołecznego Warszawy odciął finansowanie „Zimy w mieście”. Jak można przeczytać na stronie Urzędu, nakłady na tegoroczną akcję “Zima w mieście” wyniosły ok. 3 miliony złotych. To może nie obciął, a jedynie obniżył?
Najwyraźniej wręcz przeciwnie, wydał więcej niż w zeszłym roku — w 2012 r. na „Zimę w mieście” przeznaczono 2,5 miliona złotych.
Druga informacja to historia z koloniami dla dzieci. Nie udało mi znaleźć czegokolwiek, co by wskazywało na to, że Urząd Miasta Stołecznego Warszawy w ogóle zajmuje się dofinansowaniem kolonii dla dzieci z ubogich rodzin.
Trzecia kwestia to wsparcie przez Urząd Miasta projektu „Odważcie się mówić” Kampanii Przeciw Homofobii. W Internecie można znaleźć tylko informację, że prezydentka Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz objęła tę akcję patronatem, a finansuje ją organizacja o nazwie Open Society Foundations. Zadzwoniłem więc do Katarzyny Remin z KPH, która potwierdziła, że miasto patronuje akcji, ale nie dało na nią ani grosza.
Oznacza to, że pieniądze na „Zimę w mieście” nie poszły na plakaty homoseksualistów. Pieniądze na „Zimę w mieście” poszły na „Zimę w mieście”. Koampania Przeciw Homofobii zorganizowała akcję z własnych środków.
Otrzyj łezkę, Maćku. Wszystko dobrze, duszyczko - kończy ironicznie bloger.