Likwidują "Kulturalną"!

'Oświadczenie Teatru Dramatycznego w sprawie Cafe Kulturalna W związku z prośbą Agnieszki Łabuszewskiej (ajentki Cafe Kulturalna przy Teatrze Dramatycznym) i sugestiami widzów o ponowne rozpatrzenie pomysłu ogłoszenia konkursu na prowadzenie kawiarni przy wszystkich scenach Teatru Dramatycznego, przychylamy się do tych próśb. W piśmie ajentki do dyrekcji teatru pojawiły się argumenty, których dotychczas nie znaliśmy, a które zachęcają do rozmów nad nowym kształtem współpracy między teatrem i kawiarnią. Zgadzamy się z Agnieszką Łabuszewską, że lokal działający przy teatrze „musi działać z nim w pełnej symbiozie i ściśle z nim współpracować”. Do prowadzącej Cafe Kulturalną dziś wysłaliśmy pismo odwołujące wypowiedzenie najmu. Równocześnie podtrzymujemy chęć zorganizowania konkursu na prowadzenie kawiarni przy Scenie na Woli i Scenie Przodownik. Szymon Majewski Specjalista ds. PR Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy

Cafe Kulturalna to nie jest zwykła knajpa, to raczej cała instytucja kulturalna. Występy, koncerty, kluby festiwalowe, masa działań kulturalnych i społecznych. Nic więc dziwnego, że gdy Mike Urbaniak poinformował na swoim blogu, że placówka dostała wypowiedzenie, internet oszalał.

Tak, to nie żart. - pisze Urbaniak. - Jedna z najpopularniejszych knajp w mieście, niezależny dom kultury, miejsce spotkań teatralnego światka i czołowa scena koncertowa Warszawy, dostała wypowiedzenie. Ta markowa, tętniąca życiem od rana do nocy siedem dni w tygodniu miejscówka, ma się wynieść z Pałacu Kultury do końca sierpnia. Lepszego na to momentu Tadeusz Słobodzianek (dyrektor Teatru Dramatycznego - red.) nie mógł znaleźć. Kulturalna ogłosiła właśnie program, którym w czerwcu świętuje swoje 10-lecie. Czy to naprawdę koniec? Czy można, ot tak, wywalić na bruk miejsce z takim dorobkiem? Czy wszystko można bezkarnie zniszczyć?

Cafe Kulturalna swoje pomieszczenia w PKiN-ie wynajmuje od Teatru Dramatycznego. Do tej pory współpracowała świetnie z teatrem. Przez ostatnią dekadę (i kilku wcześniejszych dyrektorów). Współpraca układała się dobrze, dopóki nie pojawił się nowy dyrektor.

Tadeusz Słobodzianek działa, jak bohater jego najnowszej sztuki. - pisze Urbaniak. - Niczym młody Stalin wycina wszystko i wszystkich. Trup się ściele równo. (...) Najpierw przystąpił do zmasakrowania repertuaru tej niegdyś świetnej sceny. Jedna premiera jest gorsza od drugiej (...). Potem Słobodzianek zabrał się zniszczenie świetnej identyfikacji wizualnej teatru, zaprojektowanej przez Roberta Czerniawskiego (...). Dalej, pod nóż poszły Warszawskie Spotkania Teatralne. Kolejnym krokiem jest rozwalenie jednego z najlepszych zespołów w Warszawie. Teraz przyszła pora na krok piąty – eksmisję Kulturalnej.

Dyrektor Słobodzianek tak to wyjaśnia : Dramatyczny ma obecnie trzy sceny: w Pałacu, Scenę Przodownik oraz na Woli. Chcielibyśmy, aby każda z nich miała równie ciekawą klubokawiarnię. Ze względów organizacyjnych zależy nam, by poprowadził ją jeden ajent. Interesuje nas osoba, która poza działalnością gastronomiczną zaproponuje program imprez i wydarzeń kulturalnych współgrających z działalnością teatru. W najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na prowadzenie kawiarni.

Czyli kawiarnia ma tam być, ale inna. Wybrana przez dyrektora Słobodzianka.

Co ciekawe, obecnie klubokawiarnia nie ma żadnych zaległości, problemów socjalnych, nikt się nie skarży na hałas (w okolicy klubu nie ma sąsiadów)
, ma znakomitą renomę i przygotowała już program kulturalny (w tym obchody swojego 10-lecia).

Czy można, ot tak, wywalić na bruk miejsce z takim dorobkiem?- pyta Urbaniak - Czy wszystko można bezkarnie zniszczyć?

PS. Fanpejdż Kulturalna Musi Zostać ma już ponad tysiąc fanów.