Fotostory: żagiel Libeskinda
Podoba się Wam?
27.07.2012 15:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Apartamentowiec Złota 44, zwany inaczej żaglem Libeskinda jest coraz bliżej oddania do użytku. Budowa, która rozpoczęła się w 2008 roku, ma się zakończyć już za kilka miesięcy. Budynek budzi wiele emocji z dwóch powodów. Po pierwsze autorem projektu jest wybitny amerykański architekt polskiego pochodzenia Daniel Libeskind, który zaprojektował także m.in. przestrzeń tzw. Ground Zero, powstałej po zawaleniu się wież World Trade Center w Nowym Jorku oraz Muzeum Żydowskie w Berlinie. Po drugie budynek Złota 44 ma być przeznaczony na przestrzeń mieszkalną dla VIP-ów, a więc będzie wyposażony we wszystkie udogodnienia, jakie można kupić za pieniądze.
Apartamenty będą się znajdowały na piętrach od dziewiątego do pięćdziesiątego czwartego. Wszystkie będą wyposażone w system HMS, który sprawia, że klimatyzacją, ogrzewaniem, oświetleniem, czy żaluzjami można sterować za pomocą komputera. Inteligentny system pozwala także szybciej zamówić jedzenie, czy jakąkolwiek inną usługę. Ponadto budynek będzie prawdziwą twierdzą, w której przechowywane są drogie przedmioty. Każda upoważniona osoba dostanie kartę magnetyczną, która umożliwi jej wjazd windą wyłącznie na piętro, na którym znajduje się jej apartament. Do dyspozycji właścicieli niebotycznie drogich mieszkań będą basen (liczący sobie 24 metry), sauna, SPA, taras słoneczny, fitness klub z salą do jogi, odźwierny (!) oraz Złota 44 Club, umożliwiający organizację imprez na terenie twierdzy.
Niedawno (kiedy apartamentowiec zaczął się pokrywać błękitną elewacją) pojawiły się głosy, że wyrasta nam kolejny (bardzo luksusowy) koszmar architektoniczny. Wiele osób się zastanawia, kto zamieszka pod tym prestiżowym adresem? Czy gwiazdy polskiego show bussinesu będą się zadłużać, żeby osiedlić się w „żaglu”? Co Wy o tym sądzicie?