Walki w Nadżafie
Co najmniej dwadzieścia osób zostało rannych w nocy z niedzieli na poniedziałek w zaciętych walkach między siłami amerykańskimi a szyickimi bojownikami Armii Mahdiego w Nadżafie w polskiej strefie odpowiedzialności w Iraku.
24.05.2004 08:50
Jak podała rano agencja Associated Press, powołując się na informacje ze szpitala miejskiego, liczba ofiar walk może być znacznie wyższa - ranni nadal przywożeni są karetkami z miejsc starć. W szpitalnej kostnicy znajdują się także cztery pozbawione głów niezidentyfikowane zwłoki ofiar niedzielnych walk.
AP zaznacza, że brak doniesień na temat ewentualnych strat w siłach amerykańskich.
Do najpoważniejszych walk w nocy dochodziło na głównym placu Nadżafu - Thawrat al-Iszrin, gdzie m.in. zostało zniszczone metalowe ogrodzenie, oddzielające plac od cmentarza przy meczecie. Także w nocy co najmniej trzy pociski moździerzowe spadły niedaleko głównej świątyni szyitów - meczetu imama Alego.
W czasie weekendu walki toczyły się także w Kufie, gdzie zginęło co najmniej 32 sadrystów. Natomiast w innym świętym mieście szyitów, Karbali, w niedzielę zapanował spokój, gdy siły Armii Mahdiego islamskiego radykała Muktady al-Sadra po miesiącu walk najwyraźniej opuściły pozycje w mieście.