W Wąchocku zaginął Sojusz
W mieście i gminie Wąchock SLD przestał istnieć. W partii została tylko jedna działaczka - informuje "Gazeta Wyborcza".
13.12.2003 | aktual.: 13.12.2003 07:51
"Zostałam jako jedyna z całej organizacji w Wąchocku" - przyznaje Anna Fidos. Dodaje, że kilka miesięcy temu działaczy było około dwudziestu, a zapisanych jeszcze więcej.
Zapytana przez "GW", gdzie się podziali, Fidos odpowiedziała, że "nie chcieli się zweryfikować". Podkreśliła jednocześnie, że sama zweryfikowała się w pobliskich Starachowicach, gdzie latem pracowała w biurze posła Andrzeja Jagiełły, obecnie podejrzanego w aferze starachowickiej.
Odpowiadając na pytanie, dlaczego zdecydowała się pozostać w Sojuszu, Fidos oświadczyła: "Ja wierzę w partię". (PAP)