W świetle gwiazd
Rozrasta się nam korpus dyplomatyczny. Nominacje na stanowiska ambasadorów otrzymali m.in. aktor Michał Żebrowski, pływaczka Otylia Jędrzejczak, łyżwiarz Paweł Zygmunt. Ekscelencje swą misję pełnią w kraju nie przerywając dotychczasowych zajęć. Są ambasadorami słynnych marek. To taka dyplomacja w służbie biznesu - pisze Adam Grzeszak w tygodniku "Polityka".
26.04.2006 | aktual.: 26.04.2006 10:41
Michał Żebrowski zaledwie kwadrans zastanawiał się nad objęciem stanowiska ambasadora marki Lexus w Polsce. Propozycja wyszła od spółki Toyota Motor Poland, importera Lexusów. Powiedział „tak”.
– Możliwość współpracy z taką marką to dla mnie interesująca propozycja– mówi artysta. – Lexus reprezentuje światową klasę w dziedzinie tworzenia samochodów. Japońscy inżynierowie i projektanci to prawdziwi artyści.
Najważniejszym obowiązkiem ambasadora jest codzienne korzystanie z samochodów marki Lexus. Chodzi o to, by jak najwięcej osób widziało, czym jeździ. Podstawowym środkiem transportu artysty jest limuzyna Lexus GS 300, choć ostatnio widuje się go za kierownicą sportowo-terenowego modelu RX. Samochody pochodzą z parku spółki Toyota Motor Poland. Jej szefowie nie kryją satysfakcji, że udało im się pozyskać ambasadora tej klasy. Firma korzysta także z innych „dyplomatów”.
Ambasadorami Toyoty są sportowcy Wojtek Brzozowski (Toyota Land Cruiser)
i Łukasz Koński (Toyota RAV4)
. Żebrowski jest ucieleśnieniem ideału klienta, do którego firma chciałaby dotrzeć z ofertą Lexusa: ze znaczącymi sukcesami, choć jeszcze stosunkowo młody, więc wszystko przed nim. Popularny, choć stonowany – nie gra w telenowelach, nie występuje w telewizyjnych programach rozrywkowych ani nie jest bohaterem tabloidów. No i w zasadzie nie występuje w reklamach. A jeśli już, to tylko w ważnych społecznych kampaniach, na rzecz Unii Europejskiej czy pomocy niepełnosprawnym. Nie jest więc komercyjnie zużyty - pisze Adam Grzeszak w tygodniku "Polityka".