W Suwałkach ludzie się boją
13.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Problem braku bezpieczeństwa podobno w Suwałkach (woj. podlaskie) nie istnieje. Z ankiet policyjnych wynika, że wykrywalność przestępstw jest tam duża. Jednak rzeczywistość nie jest taka różowa. Większość mieszkańców suwalskiego Osiedla Północ boi się wychodzić po zmroku z domu. Powodem jest rozwydrzona grupa nastolatków. Podpalają samochody, budki handlowe i okradają piwnice. Najczęściej jednak popijają piwo pod blokiem, zaczepiając przechodniów w sposób arogancki i chamski. Mieszkańcy twierdzą, że policja boi się interweniować.
Co na to policja? Ma pretensje do mieszkańców o to, że nie chcą z nią współpracować, a sygnały o zagrożeniu zgłaszają prasie, zamiast funkcjonariuszom.
Tygodnik Północny - Nasze Krajobrazy
(mr/map)