W styczniu zdrożeje chleb

Na rynku zbóż nadal niespokojnie. Pszenica
co prawda już nie drożeje, od czasu kiedy minister rolnictwa
zapowiedział bezcłowy import 600 tys. ton zbóż z krajów
pozaunijnych, ale ciągle drożeje mąka - pisze "GW".

Od piątku za kilogram makaronowej trzeba zapłacić już ponad złotówkę, czyli o 30% więcej niż przed dwoma tygodniami.

Teraz wzrost cen mąki powinien przełożyć się na droższe pieczywo i makarony. Oczywiście w mniejszym stopniu, bo w kosztach pieczywa mąka stanowi tylko 30-40%. To oznacza, że bochenek chleba powinien już dziś kosztować o 10-15 gr więcej niż przed dwoma tygodniami. Ale na razie pieczywo praktycznie nie zdrożało.

Wedle samych piekarzy każdy, kto mądry, zapchał magazyny po sufit. Te zapasy mąki powinny wystarczyć najwyżej do świąt Bożego Narodzenia. A co potem? "Po Nowym Roku konsumenci obudzą się niemile zaskoczeni cenami pieczywa" - uprzedza jeden z piekarzy. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)