W oczekiwaniu na ustawę
1 grudnia 2003 r. wszyscy parkingowi dostają wymówienia, stają się bezrobotnymi. Parkomaty zaplombowano. Centrum miasta jest niedostępne dla zmotoryzowanych, bo wszędzie stoją samochody. A będzie tak, jeśli Sejm nie uchwali ustawy o drogach publicznych - pisze "Gazeta Wrocławska".
10.09.2003 | aktual.: 10.09.2003 06:33
Wtedy 1 grudnia bezprawne stanie się pobieranie opłat za postój w miejscach płatnego parkowania. I zapewne będzie tak, jak opisała "Gazeta Wrocławska" wyżej.
"Jeśli Sejm nie uchwali tej ustawy będzie fatalnie" - mówi Krzysztof Kiniorski, rzecznik Zarządu Dróg i Komunikacji. "A jeśli uchwali będzie po prostu źle. Ta ustawa nie była w ogóle konsultowana z tymi, którzy mają z niej korzystać".
Zmienić może się dużo. Może się okazać, że za przejazd, budowanym w tej chwili, mostem Milenijnym będziemy... płacić. Ustawa przewiduje opłaty za przejazd przez mosty, które mają powyżej 400 metrów.
"Na szczęście mostu jeszcze nie ma" - mówi Kiniorski. "Zanim powstanie, zobaczymy jak pobieranie myta będzie wyglądało w innych rejonach Polski".
Obawy są duże, most jest częścią obwodnicy śródmiejskiej, jeśli przejazd będzie płatny, ludzie będą jeździli przez centrum miasta.
"A tego właśnie chcemy uniknąć" - mówi rzecznik ZDiK. Płatny ma być również wjazd do strefy śródmiejskiej. Istnieje jednak obawa, że przepis będzie martwy.
"Wielu gmin nie będzie stać na wprowadzenie odpowiednich systemów" - powiedział Krzysztof Kiniorski.
