W kościele w Morągu spłonął dach
Prawie cały dach kościoła w Morągu (warmińsko-
mazurskie) spłonął w wyniku pożaru, który wybuchł po porannej mszy. Nikomu z wiernych nic się nie stało - wszyscy
zdążyli wyjść z kościoła. Nie wiadomo, jaka była przyczyna wybuchu
ognia.
28.03.2005 11:40
Z relacji proboszcza wynika, że poranna msza zakończyła się przed godziną 9.00, a krótko po 9.00 strażacy odebrali wezwanie o płonącym dachu - poinformował dowodzący akcją gaśniczą zastępca komendanta straży pożarnej w Ostródzie Aleksander Cydejko.
Spalił się kościelny dach wsparty na konstrukcji metalowej, podbity sklejką i papą. Dach nie miał stropu, więc palące się elementy dachu wpadły do środka świątyni. Strażacy gasząc pożar kościoła obronili przed ogniem pobliską plebanię i hotel na 60 miejsc. Trzy budynki stoją obok siebie pod wspólnym dachem.
Pożar kilkuletniego murowanego kościoła rzymsko-katolickiego gasiło 11 jednostek strażackich. Strażacy dysponowali 8 wozami bojowymi, dwiema drabinami i podnośnikiem. (mila)