W Indiach utonęło 52 pielgrzymów
Co najmniej 52 pielgrzymów utonęło w Indiach w nurtach rzeki Narmada, w której zamierzali odbyć kąpiel rytualną. Przyczyną śmierci był spust wody ze zbiornika tamy znajdującej się przy lokalnej elektrowni - poinformowała agencja Reutera.
11.04.2005 | aktual.: 11.04.2005 15:52
Osiem osób uważa się za zaginione.
Do tragedii doszło w sobotę w wiosce Dharaji, w stanie Madhja Pradesz, 200 kilometrów na zachód od stołecznego miasta Bhopal. W celu dokonania symbolicznego aktu oczyszczenia z grzechów przybyło tam 320 tysięcy pątników.
Ratownikom udało się ocalić wielu ludzi. Wielu spało na brzegu i po prostu zostało zmytych przez wodę - powiedział szef policji, Swaraj Puri.
Innych pochłonęła nagła wysoka fala i wiry.
Ofiar może być jednak o wiele więcej.
Policja podała, że przyczyną śmierci tak wielu osób było otwarcie bez uprzedzenia śluzy na tamie Indira Sagar.
Dyrekcja siłowni tłumaczy się, że nikt jej nie powiadomił o zbierających się z okazji święta tłumach wiernych. Gdyby ją powiadomiono, to wtedy nie doszłoby do spuszczenia wody, rutynowego, bo służącego do celów produkcyjnych.