W "Conti" pieniędzy nie prano
(RadioZet)
Gdański sąd uniewinnił od zarzutu prania brudnych pieniędzy współwłaścicieli kantoru "Conti" - Piotra Z. i Amilikara N.
13.09.2002 | aktual.: 13.09.2002 13:44
Sąd uznał jednak, że nie ma dowodów na to, że mężczyźni wiedzieli, skąd pochodzą pieniądze.
"Zdaniem sądu, należałoby wykazać, że środki pieniężne, które były przyjmowane do kantoru, pochodziły z takiej właśnie zorganizowanej przestępczości (...) - uzasadniał sędzia decyzję o uniewinnieniu oskarżonych.
Sąd orzekł natomiast przepadek zabezpieczonego depozytu. Chodzi o nadwyżkę walut ujawnionych przez kontrolerów skarbowych w kantorze czyli m.in. ponad 34 tysięcy USD, 244 tysięcy DEM, 10 tysięcy GBP i ponad 613 tysięcy złotych.
Mężczyźni byli podejrzani o to, że od stycznia do września 1995 roku "wyprali" prawie 62 milionów dolarów i 55 milionów marek niemieckich. Mięli przyjąć pieniądze, mimo podejrzenia, że pochodziły one z działalności grup przestępczych. Piotra Z. obciążono też m.in. zarzutem nierzetelnego wypełniania ksiąg rachunkowych kantoru i nieuiszczenia 5 milionów zł podatku.