Uważaj na bankomaty!

Złodzieje wymyślają wciąż nowe sposoby, żeby nas okraść. Niedawno głośno
było o kamerach zainstalowanych na bankomatach, które rejestrowały
wpisywanie numeru PIN. Teraz pojawił się kolejny sposób ­ oszuści montują
specjalne nakładki na klawiaturę bankomatów.

03.02.2004 07:07

To wyjątkowo perfidny sposób. Dla przeciętnego użytkownika jest to bowiem zmiana praktycznie niezauważalna, zwłaszcza że bankomat z taką nakładką działa poprawnie i wydaje pieniądze. Nakładka zapamiętuje jednak wstukiwane przez ciebie numery PIN. Na tym jednak nie koniec ­ złodzieje montują specjalny czytnik kart do kopiowania z nich danych. Umieszczany jest zazwyczaj przy oryginalnym czytniku. Złodziej wyposażony w takie informacje może domowym sposobem stworzyć wierną kopię twojej karty i wykorzystując kod PIN wybrać pieniądze z konta!

Na razie w Polsce policja nie złapała jeszcze złodziei okradających nas w ten sposób, ale wie, że już u nas działają. Złapała ich za to niemiecka policja. Wpadli, bo na klawiaturze zrobili literówkę - zamiast słowa “cancel” (anulowanie) ­ napisali “cencel”.

Takie nowinki techniczne szybko się rozprzestrzeniają, nic więc dziwnego, że są już w Polsce. A sprzęt potrzebny do takiego oszustwa jest ogólnie dostępny. Można go kupić przez Internet. Kosztuje ok. 1600 zł. Na stronie internetowej sprzedającego można przeczytać, że urządzenie kopiuje karty bankomatowe, nawet te specjalnie zabezpieczone!

Jak można się zabezpieczyć przed złodziejami? To nie jest łatwe, ale korzystanie zawsze z tych samych bankomatów pozwoli nam przynajmniej obserwować, czy nie pojawiły się jakieś niepokojące zmiany. Jeżeli takie zauważymy, to skontaktujmy się natychmiast z bankiem.

Artur Adamowicz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)