W ciągu ostatnich dwóch dni stołeczni policjanci uratowali tonącego pijanego mężczyznę i dwóch kajakarzy, którzy nie zauważyli płynącej kłody.
O wypadek na wodzie nietrudno. W niedzielę na jeziorze Łebsko w województwie pomorskim podczas spływu kajakowego zginęły 4 osoby. Nadal trwają poszukiwania ostatniego kajakarza.
Dwóch kajakarzy zaginęło podczas burzy na rzece Pasłęce, na Warmii i Mazurach. Udało się ich odnaleźć, kiedy uruchomili telefon komórkowy.
Sezon letni dopiero przed nami. Zdaniem komendanta Zbigniewa Falany, od naszej rozwagi zależy, do ilu niebezpiecznych zdarzeń dojdzie na rzekach i jeziorach w tym roku. (reb)