Ulewne deszcze, jakie przeszły nad amerykańskim stanem Arizona spowodowały gwałtowne powodzie w zachodniej części tego obszaru.
Służby ratownicze w poniedziałek (miejscowego czasu - w nocy czasu polskiego) ewakuowały większość mieszkańców dwu miast - Wenden i Salome. Kilkanaście osób uznano za zaginione.
We wtorek rano odwołano śmigłowce, poszukujące zaginionych. Oficjalnie potwierdzono, iż siedem osób uznano za zmarłych. Władze ogłosiły w rejonie Wenden stan gotowości służb ratowniczych - nie wyklucza się także proklamowania stanu klęski żywiołowej, jeśli fala powodziowa nie opadnie. (ej)