USA interweniują ws. Ukrainy
W niedzielę Stany Zjednoczone wezwały Rosję do natychmiastowego przestrzegania ustaleń o zawieszeniu broni na Ukrainie. Reakcja amerykańskiej administracji jest odpowiedzią na piątkowy atak rosyjskich sił na misję monitoringową OBWE na wschodzie Ukrainy.
Stany Zjednoczone oskarżają Rosję o niestosowanie się do ustaleń o zawieszeniu broni oraz prowadzenie działań militarnych na Ukrainie.
Amerykańska administracja w komunikacie opublikowanym przez Departament Stanu nawołuje Rosję do wycofania wojsk i broni z terenów Ukrainy. Ponadto władze USA żądają umożliwienia monitorowania sytuacji w kraju przez obserwatorów z OBWE.
- Potępiamy zaatakowanie obserwatorów specjalnej misji OBWE i przechwycenie ich drona przez siły prorosyjskich separatystów - wieści komunikat.
Informacje o przechwyceniu drona przez prorosyjskich separatystów z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) pochodzą od obserwatorów OBWE przebywających na wschodzie Ukrainy.
Jak wynika z relacji OBWE incydent miał miejsce około 16 km na północny wschód od Doniecka. Partol OBWE przygotowywał się wówczas do wypuszczenia drona, który miał za zadanie sprawdzić informacje o ostrzale stacji uzdatniania wody. Wówczas jak podaje źródło obserwatorom OBWE zagrożono bronią, a jeden z uzbrojonych napastników oddał strzały w kierunku członków misji.
Mark Toner - rzecznik departamentu - powiedział, że USA dostrzega rosnącą skalę przemocy na Ukrainie, pomimo podpisania porozumienia w Mińsku ponad dwa lata temu.
Konflikt na wschodzie Ukrainy trwa od 2014 roku i do tej pory pochłonął już ponad 10 tysięcy ofiar.