Urzędnicy zapłacą za błędy
Być może urzędnicy będą odpowiadać za
popełnione przez siebie błędy własnym majątkiem. Zakłada to
ustawa, która w najbliższym czasie ma trafić do Sejmu. Pracują nad
nią poseł Adam Szejnfeld i Wojciech Błaszczyk, społeczny rzecznik
przedsiębiorców - informuje "Parkiet".
Zgodnie z założeniami do projektu ustawy, jej sankcjami mają być objęci wszyscy zatrudnieni w administracji publicznej, od ministrów po pracowników urzędów gmin. Za podjęcie decyzji niezgodnej z prawem, która narazi przedsiębiorcę czy osobę fizyczną na straty finansowe, urzędnicy płacić z własnej kieszeni.
Odszkodowania będzie można domagać się wtedy, gdy decyzja zostanie uznana za niezgodną z prawem przez jeden z organów odwoławczych np. Izbę Skarbową czy Naczelny Sąd Administracyjny. Ustawa ma odciążyć Skarb Państwa, który obecnie płaci za urzędnicze błędy. Pomysłodawcy liczą też, że skłoni ona urzędników do przestrzegania prawa - pisze "Parkiet". (PAP)