PolskaUrzędnicy jak niepełnosprawni

Urzędnicy jak niepełnosprawni

Parkometry ustawione na środku chodnika,
znaki drogowe zawieszone na wysokości głowy przechodnia i źle
zabezpieczone wykopy - to tylko niektóre przeszkody, z jakimi
codziennie borykają się niepełnosprawni warszawiacy - pisze "Życie Warszawy".

Ruszył program szkoleń dla urzędników miejskich, pracowników służb porządkowych i funkcjonariuszy. Chcemy uwrażliwić ich na potrzeby osób niepełnosprawnych. Czasem bariery wynikają z braku wyobraźni, niekoniecznie z niedostatków finansowych - mówi pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. osób niepełnosprawnych Kazimierz Kuberski.

Uczestnicy kursu wchodzą w sytuację osoby niepełnosprawnej. Poruszają się na wózku inwalidzkim lub z zasłoniętymi oczami. Chcemy uświadomić, że niewłaściwie ustawiony znak drogowy lub ozdobna donica mogą być poważną przeszkodą, chodnik staje się wówczas labiryntem - wyjaśnia Michał Czerniak z Polskiego Związku Niewidomych.

Podobnie jest ze straganami lub reklamami niefortunnie ustawionymi na drodze pieszego. Sprawny człowiek bez kłopotu je ominie. Dla niewidomego to pułapka. Człowiek z białą laską, aby nie stracić orientacji w terenie, przytrzymuje się muru lub stuka laską o chodnik - podkreśla "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)