Urodziny stulatki
Żeby dotrzeć do Anny Skawińskiej w przysiółku Nowa Wieś we wsi Obidza, trzeba było pokonać cztery kilometry pod górę terenowym samochodem, a ostatnie kilkaset metrów przejść pieszo. Tutaj, jubilatka urodzona 23 lipca 1905 roku obchodziła stulecie urodzin.
25.07.2005 | aktual.: 25.07.2005 08:43
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą celebrowaną przez ks. proboszcza z Obidzy Stanisława Zaczyka, który na pamiątkę tej chwili podarował jubilatce obraz Najświętszej Maryi Panny.
Wójt gminy Łącko Franciszek Młynarczyk, przewodniczący RG Józef Klimek i goście złożyli jubilatce życzenia, dołączając do nich listy gratulacyjne i... ciepłe kołdry na zimę. Do życzeń w imieniu ZUS dołączyli się Krystyna Damasiewicz i Dariusz Kowalczyk.
Jubileusz był okazją do rodzinnego spotkania, na które przybyło około pięćdziesięciu osób z rodziny i sąsiedzi z przysiółka, liczącego pięć domostw. Anna Skawińska wychowała pięcioro dzieci, z których dwoje zmarło. Żyją natomiast: 73-letnia Zofia, mieszkająca w Tyliczu, 70-letni Józef, mieszkaniec Kamionki Małej i 60-letnia niepełnosprawna Katarzyna, mieszkająca z matką w Obidzy. Pani Anna dochowała się 16 wnuków i 31 prawnuków.
Stulatką opiekuje się rodzina oraz sołtys Obidzy Józef Sopata. Anna Skawińska pytana o receptę na długowieczność odpowiada, że to wpływ zdrowego otoczenia, górskiej okolicy, gdzie mieszkała całe życie. Nigdy nie pracowała zawodowo, wychowywała dzieci i zajmowała się domem, do którego prąd został doprowadzony w 1988 roku, a studnię zastępuje źrodełko. Jej mąż pracował jako leśniczy i zmarł w 1986 roku. Obecnie mieszka sama z córką. Do najbliższego sklepu ma 4 kilometry stromą, górską drogą.
Jest trzecią najstarszą mieszanką gminy Łącko. 101 lat ma Antoni Faron z Łącka, a 104 lata Katarzyna Jurkowska z Kiczni.
ROB
