Urlop, czy strajk
(RadioZet)
Czekali na otwarcie okienka pocztowego i się nie doczekali. Tak jest w wielu miastach Polski, gdzie pocztowcy w ramach protestu zdecydowali się wziąć urlop na żądanie. Pracownicy Poczty Polskiej walczą o swoje miejsca pracy, a my nie możemy wysłać pitów.
29.04.2005 11:54
W Łodzi zamknięta jest większość urzędów pocztowych. Od samego rana zdenerwowani ludzie chodzą od poczty do poczty i całują klamkę. Na szczęście część łódzkich urzędów pocztowych - szczególnie tych większych - pracuje jak co dzień.
Większych problemów - nie ma w Warszawie, bo nie ma też jeszcze tłumów. A większość klientów przychodzi właśnie po to, by wysłać zeznanie podatkowe.
Ostateczny termin upływa drugiego maja, a o złożeniu w terminie pita decyduje data stempla pocztowego.