Uniki posłów Samoobrony
Poselskie małżeństwo - Wanda i Stanisław Łyżwińscy - może się czuć bezkarne, ponieważ prokuratura nie wszczęła śledztwa w sprawie kłamstwa w ich oświadczeniach majątkowych - pisze "Rzeczpospolita".
Śledczy czekają bowiem na rozstrzygnięcie w Sejmie, a tymczasem - jak się dowiedział dziennik - posłowie Samoobrony zwodzą Sejmową Komisję Etyki i nie przychodzą na przesłuchania.
03.11.2006 07:26
"Rzeczpospolita" przypomina, że w połowie października ujawniła, iż Łyżwińscy podali nieprawdę w oświadczeniach majątkowych, wielokrotnie zaniżając wysokość swoich długów. Jest to przestępstwo formalne, zagrożone karą do 3 lat więzienia. Nie mają co do tego wątpliwości prokuratorzy. Zdecydowali jednak, że nie poprowadzą postępowania, dopóki nie dostaną zawiadomienia od marszałka Sejmu i Komisji Etyki. (IAR)