We wrześniu rozpoczął się pierwszy etap modernizacji urządzeń. Polskie Koleje Linowe mają wszystkie wymagane zezwolenia i dokumenty, lecz ekolodzy nadal walczą. Podkreślają, że inwestycja prowadzona jest w TPN i na obszarze objętym europejskim programem "Natura 2000".
Argumenty przedstawione UE są bardzo mocne. Mamy szanse na wygranie sprawy- ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszelkich Istot.
Jeśli urzędnicy europejscy uznają zasadność skargi, to mogą nałożyć na Polskę wysokie kary finansowe lub nawet nakazać rozbiórkę kolejki. W nadchodzącym sezonie zimowym kursować będzie jeszcze stara kolejka. W maju przyszłego roku urządzenia i podpory zostaną rozebrane. Nowa kolej zacznie wozić turystów za rok. (PAP)