Umorzono sprawę "Jas-Mos"
Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu Zdroju
umorzyła prowadzone po raz drugi śledztwo w sprawie tragedii w
kopalni "Jas-Mos", gdzie w lutym ubiegłego roku od wybuchu pyłu
węglowego zginęło 10 górników.
28.08.2003 | aktual.: 28.08.2003 15:05
Powody umorzenia drugiego śledztwa są takie same, jak w przypadku pierwszego, umorzonego w październiku ubiegłego roku: "brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa".
Śledztwo potwierdziło jednocześnie, że w kopalni miały miejsce nieprawidłowości - niedostatecznie neutralizowano pył węglowy. Ilość materiału niepalnego w pyle musi wynosić przynajmniej 80 proc., tymczasem próbki pobrane po katastrofie wykazały, że stężenie materiału niepalnego w pyle węglowym wynosiło tylko niespełna 22,3 proc. Prokuratura uznała jednak, że nie ma związku przyczynowego między tymi zaniedbaniami a wybuchem, w którym zginęli górnicy.
Niezależnie od dochodzenia prokuratorskiego, w kwietniu ubiegłego roku Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku zastosował sankcje wobec 11 osób z kierownictwa i dozoru ruchu kopalni "Jas- Mos". Powodem był stwierdzony przez inspektorów Urzędu brak należytego nadzoru lub nieprzestrzeganie przepisów. Krótko po tragedii zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdecydował o odwołaniu jej dyrektora Krzysztofa Ogiegły.