Ułaskawiony amerykański student opuścił Rosję
Amerykański student, 24-letni John Tobin, w pięć dni po zwolnieniu z kolonii karnej w obwodzie woroneskim opuścił Rosję. Odleciał w środę z moskiewskiego lotniska Szeremietiewo-2 do Nowego Jorku.
Jestem naprawdę szczęśliwy, że wracam do domu, czekam na spotkanie ze wszystkimi moimi przyjaciółmi i rodziną - powiedział na lotnisku uśmiechnięty Tobin. Towarzyszył mu ojciec, również John, i James Maloney, amerykański kongresman, który zabiegał o uwolnienie Tobina.
W minionym tygodniu rosyjski sąd warunkowo zwolnił amerykańskiego studenta z odbywania drugiej połowy rocznego wyroku więzienia za nielegalne posiadanie narkotyków.
Natychmiast po decyzji sądu Tobin zebrał w worek podróżny swoje rzeczy i w towarzystwie przedstawicieli ambasady USA opuścił zakład karny pod miejscowością Rossosz. Potem z pobliskiego Woroneża udał się do Moskwy, gdzie musiał jeszcze załatwić formalności związane z uzyskaniem wizy wyjazdowej z Rosji.
Tobin studiował na uczelni w Woroneżu (500 km na południe od Moskwy). Jako stypendysta Fundacji Fulbrighta pisał pracę doktorską na wydziale politologii. Zatrzymano go w styczniu tego roku za posiadanie 15 działek marihuany. (an)