Trwa ładowanie...
d3iol4y
23-12-2005 05:35

Ułaskawienia będą tajne

Prezydent Kaczyński będzie ułaskawiać mniej
niż Aleksander Kwaśniewski, ale dane ułaskawionych nadal mają być
tajne - informuje "Życie Warszawy".

d3iol4y
d3iol4y

Szef Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Urbański zapewnił, że ułaskawienia nie będą już tak masowe, jak za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, ale Lech Kaczyński zamierza z tej instytucji korzystać.

"Ułaskawienia będą stosowane w sytuacjach pokrzywdzenia przez prawo" - tłumaczy Urbański. Szef Kancelarii Prezydenta RP ujawnił, że lista ułaskawień dokonywanych przez Lecha Kaczyńskiego może nie być ujawniana opinii publicznej. Tymczasem Lech Kaczyński zapewniał w kampanii wyborczej, że będzie ogłaszał nazwiska osób ułaskawionych i odznaczonych.

Lech Wałęsa ułaskawił 3,2 tys. osób, w tym słynnego gangstera "Słowika". Aleksander Kwaśniewski skorzystał z prawa łaski 4,2 tys. razy, m.in. wobec skazanego za złamanie tajemnicy państwowej Zbigniewa Sobotki i przyszłego "bankiera lewicy" Petera Vogla - przypomina dziennik.

Zdaniem Urbańskiego, ujawnienie nazwiska ułaskawionego skazańca może być odebrane jako dodatkowa kara. "Chodzi o to, by nie naruszyć dobra osoby ułaskawionej. Proszę sobie wyobrazić, że ktoś został ułaskawiony. Cała Polska dowiaduje się, że go ułaskawiono, ale jednocześnie i o tym, że przedtem został skazany za przestępstwo" - powiedział "Życiu Warszawy" Andrzej Urbański. (PAP)

d3iol4y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3iol4y
Więcej tematów