Ukraiński naftociąg dotrze do Płocka
Rząd Ukrainy zatwierdził umowę z Polską o wykorzystywaniu ukraińskiego rurociągu naftowego Odessa - Brody i jego przedłużeniu do Płocka - poinformował dziennikarzy w Kijowie wicepremier Andrij Klujew. Podano, że w piątek zostanie podpisane w Warszawie polsko-
ukraińskie porozumienie w tej sprawie.
Budowa odcinka Brody-Płock o długości 556 km i przepustowości 10 mln ton ropy rocznie ma się rozpocząć w drugiej połowie roku i zakończyć do końca roku 2005. Koszt budowy ma wynieść ok. 300 mln dol., dodatkowe 150 mln dolarów kosztować będzie zwiększenie przepustowości do 25 mln ton rocznie, poprzez budowę dodatkowych stacji pomp.
Umowę o wykorzystywaniu rurociągu Odessa-Brody i jego integracji z polskim naftowym systemem przesyłowym podpisali 26 listopada ubiegłego roku w Brukseli wicepremierzy Polski i Ukrainy Marek Pol i Witalij Hajduk. Inwestycję tę popierają zarówno Unia Europejska, jak USA, Azerbejdżan i Kazachstan. UE wyasygnowała 2 mln euro na prace studyjne dotyczące przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Polski.
Rurociąg Odessa-Brody o długości 674 km został wybudowany pod koniec 2001 roku do transportu ropy naftowej ze złóż w basenie Morza Kaspijskiego, które nie są kontrolowane przez rosyjskie koncerny.
17 grudnia we Lwowie Pol zapowiedział po spotkaniu z Klujewem, że jeżeli ukraiński rząd zatwierdzi podpisaną w Brukseli umowę, to już w styczniu powstanie wspólna spółka Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych PERN Przyjaźń SA i Ukrtransnafty, która zajmie się przesyłaniem ropy do Polski.
Według ministra ds. paliw i energetyki Serhija Jermiłowa, rząd ukraiński do 1 lutego obecnego roku podejmie decyzję, czy do momentu wybudowania przedłużenia ropociągu Odessa-Brody do Płocka rosyjska ropa popłynie w odwrotnym kierunku - czyli z Brodów do Odessy, o co Rosja aktywnie w Kijowie zabiega od kilku miesięcy.
