Ukarana fundacja
Około 800 tys. zł ma co roku odprowadzać do
skarbu państwa Fundacja na rzecz Rozwoju Sportu Turystyki i
Rekreacji "Wawel Sport". To "kara" za niedotrzymanie warunków
umowy, na mocy której otrzymała ona za darmo prawo użytkowania
wieczystego ponad 10 hektarów państwowych gruntów na Woli
Justowskiej w Krakowie - pisze "Dziennik Polski".
20.01.2004 | aktual.: 20.01.2004 06:59
Decyzję prezydenta o naliczeniu "dodatkowych" opłat za nie zagospodarowanie tego terenu podtrzymał wojewoda. Kulisy zawarcia jednej z umów bada też prokuratura.
Śledztwo toczy się sprawie "niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych działających w imieniu skarbu państwa" i dotyczy przedłużenia w 2000 r. - przez ówczesnego prezydenta Krakowa, Andrzeja Gołasia - prawa użytkowania wieczystego działki z 40 na 99 lat, mimo niedotrzymania przez fundację warunków umowy.
"Postępowanie prowadzimy od września, na razie 'w sprawie'. Zgodnie z przyjętą taktyką postępowania, w pierwszej kolejności przesłuchiwani są świadkowie, których zeznania można oceniać jako bezstronne. Pozostały jeszcze przesłuchania osób, których rola w tej sprawie nie jest do końca jasna. Ustalamy np. w jaki sposób urzędnicy egzekwowali uprawnienia miasta wynikające z umowy, czy konserwator zabytków sprawował nadzór nad obiektem znajdującym się na tej nieruchomości oraz w jakich okolicznościach fundacja sprzedała część gruntów prywatnym inwestorom. Po zgromadzeniu całego materiału dowodowego zdecyduję, co dalej" - mówi prokurator Łukasz Gramza z Prokuratury Rejonowej dla Krakowa-Sródmieścia. (PAP)