"Ujawnić archiwa IPN"
Historyk IPN, Antoni Dudek uważa, że nowy Sejm jak najszybciej powinien znowelizować ustawę o Instytucie pozwalającą na ujawnienie jego archiwów. Zdaniem Dudka, jedyną alternatywą jest całkowite ich zamknięcie i wprowadzenie wysokich kar dla tych, którzy ujawnią jakiekolwiek dokumenty.
14.06.2005 | aktual.: 14.06.2005 14:26
W poniedziałek media poinformowały o kolejnych znanych osobach, co do których są podejrzenia, że współpracowały z SB. Henryk Szlajfer, kandydat na ambasadora Polski w USA, już zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko. Zaprzecza jednak, że był informatorem. Do współpracy z SB przyznał się natomiast Jerzy Holzer, znany historyk i były działacz opozycji antykomunistycznej. Nazwiska obu osób padły w oparciu o materiały IPN.
ntoni Dudek ocenił w radiowej Jedynce, że obecna sytuacja nie jest zdrowa. Jeśli się nie zmieni, to dalej - szczególnie przed wyborami -będą pojawiać się informacje, używane w walce politycznej.
Historyk Instytutu Pamięci Narodowej mówi, że na otwarcie archiwów jest społeczna zgoda. Przypomina, że w Czechach czy Niemczech ujawniono teczki, czemu towarzyszyły liczne kontrowersje i dyskusje. Zdaniem Antoniego Dudka, problem trzeba rozwiązać ostatecznie, archiwa trzeba ujawnić i - jak to określił - przetrzymać rok czy dwa, w którym pojawią się najgłośniejsze przypadki, by potem mieć święty spokój.