Uff, jak gorąco!
Czeka nas weekend tropikalnych upałów,
największych tego lata. Tak gorąco w niektórych rejonach naszego
kraju nie było od stu lat! - pisze dziennik "Metro".
28.07.2006 | aktual.: 28.07.2006 08:44
Przez najbliższe trzy dni czeka nas kulminacja tegorocznych upałów. Na termometrach niemal w całej Polsce pojawi się grubo ponad 30 stopni C. I to w cieniu! - ostrzega gazeta.
Najgoręcej będzie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, gdzie temperatura powietrza wyniesie aż 34 stopnie C. W skwarze, bez kropli deszczu najtrudniej będzie wytrzymać w największych aglomeracjach - przewiduje Wojciech Raczyński, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jeszcze gorzej będzie na Śląsku w sobotę. Temperatura sięgnie tam wówczas aż 35 stopni C w cieniu - dodaje Raczyński.
Tropikalne upały choć cieszą turystów, to martwią hydrologów. Wisła w Nowym Bieruniu w woj. śląskim ma niewiele ponad 60 cm głębokości. W Warszawie rzeka ma zaś niewiele ponad metr głębokości i według prognoz jej poziom wciąż będzie się obniżał. Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w Wielkopolsce i na Śląsku.
Kolejna zła wiadomość na weekend to możliwe wyłączenia prądu. Zapotrzebowanie na energię wzrosło więc o prawie 10% - mówi dr Andrzej Kądzielawa z Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Warszawskiej. Wszystko przez coraz popularniejsze klimatyzatory i wentylatory, które Polacy wykupują ze sklepów. I choć jak na razie wystarczają ograniczenia w eksporcie prądu za granicą, to trzeba będzie ograniczyć dostawy prądu także do domu.