UE - propaganda serialowa
(PAP)
Bohaterowie najpopularniejszych polskich seriali zostali zaproszeni do Belwederu, by przekonywać do głosowania na „tak” w unijnym referendum.
W Belwederze zgromadziło się ponad stu aktorów. Pod wielkim napisem "Tak dla Polski" zrobiono im zdjęcie z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim i Jolantą Kwasniewską. Zdjęcie ma być wykorzystane w kampanii przedreferendalnej.
W Belwederze można było spotkać bohaterów niemal wszystkich popularnych polskich seriali telewizyjnych: "M jak miłość", "Złotopolscy", "Plebania", "Na dobre i na złe", "Klan", czy "Rodzina zastępcza".
Twórcy polskich seriali dbają o to, aby tematyka unijna była tematem kolejnych odcinków. W "Na dobre i na złe" lekarze liczą na dodatkowe pieniądze i dostęp do lepszego sprzętu po wejściu do UE.
Marek Złotopolski podjął już pracę w Brukseli,
Grażyna Lubicz z "Klanu" szykuje się do wyjazdu na kontrakt - przez kilka lat chce pracować w krajach Unii jako pielęgniarka.
W najbliższych odcinkach "Rodziny zastępczej" Ania i Ula będą przekonywać kuzynkę Jadzię ze wsi do głosowania w referendum na "tak". Podobno uda się im ją przekonać, choć nie bez trudności.