Udaremniony przemyt ludzi
Polska straż graniczna
i niemiecka policja federalna udaremniły w Świecku (Lubuskie)
próbę przerzutu z Polski do Niemiec 17 osób. Wszyscy są
obywatelami Ukrainy.
22.10.2005 | aktual.: 22.10.2005 11:55
Do naszych zachodnich sąsiadów jechali schowani w naczepie TIR-a z Wielkopolski - poinformował rzecznik prasowy lubuskiego oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
Około godziny siódmej rano wspólnej kontroli poddano TIR-a wyjeżdżającego z Polski. Kierował nim mieszkaniec Pniew w Wielkopolsce, a auto należy do jednej z firm transportowych z tego regionu.
Okazało się, że oprócz zadeklarowanego towaru, którym były bele papieru, w naczepie są także ludzie: 17 osób - mężczyzn i kobiet w różnym wieku. Kierowca i cudzoziemcy zostali zatrzymani przez Niemców, po złożeniu wyjaśnień zostaną przekazani naszym służbom - powiedział Skrzyński.
Kierowcy TIR-a za pomocnictwo przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej grozi do trzech lat więzienia. Jeśli chodzi o cudzoziemców, to jak ustaliła straż graniczna, wjechali do Polski legalnie w piątek, na podstawie wiz.
To, w jakich okolicznościach, gdzie oraz czy przy udziale osób trzecich cudzoziemcy skontaktowali się z kierowcą, zamierzamy wyjaśnić w czasie postępowania. Z dotychczasowych wyjaśnień Ukraińców wynika, że jechali do Włoch i Hiszpanii w poszukiwaniu pracy - dodał Skrzyński.
Zatrzymanych cudzoziemców czeka wydalenie z Polski z zakazem wjazdu do naszego kraju przez okres kilku lat, mogą także otrzymać wysokie grzywny.