PolskaUdaremniono przemyt perfum

Udaremniono przemyt perfum

Blisko 16 tys. flakoników perfum z
etykietami znanych marek odkryli funkcjonariusze Straży Granicznej
w tirze, jadącym z Turcji do Łodzi przez polsko-czeskie przejście
graniczne w Cieszynie Boguszowicach.

28.10.2005 | aktual.: 28.10.2005 10:19

Wartość towaru wraz z należnymi Skarbowi Państwa podatkami szacuje się na prawie 2,4 mln zł. Służby graniczne i celne ustalają, czy są to - jak podejrzewają celnicy - podróbki znanych perfum, czy oryginalne produkty, które chciano sprowadzić do Polski bez podatku.

Z dokumentów wynikało, że ciężarowa scania z przyczepą przewozi odzież. Jednak przy szczegółowej kontroli okazało się, że za niewielką ilością kartonów z ubraniami jest ok. 300 kartonów perfum; to one wypełniały dwie trzecie naczepy - powiedział rzecznik śląskiej Straży Granicznej, mjr Grzegorz Klejnowski.

Ciężarówka wzbudziła podejrzenia pograniczników, ponieważ miała uszkodzoną kabinę. Gdy strażnicy zaczęli dopytywać, czy auto uczestniczyło w kolizji drogowej, 33-letniemu kierowcy puściły nerwy. Jego zachowanie spowodowało, że funkcjonariusze zainteresowali się już nie tylko uszkodzoną kabiną, ale i zawartością TIR-a.

Rozpoczęto szczegółową kontrolę - zdjęto z pojazdu plomby celne i w obecności celników rozpoczęło się przeglądanie skrzyń ładunkowych. Chwilę później okazało się, że podejrzenia nie były bezpodstawne. Cały zakwestionowany towar został zatrzymany.

Wyjaśnianie sprawy przejęły służby celne, które rozpoczęły postępowanie w zakresie odpowiedzialności karno-skarbowej osób odpowiedzialnych za próbę przemytu kosmetyków bez uiszczenia cła, akcyzy i VAT-u. Trzeba też ustalić, czy są to oryginały, czy podróbki kosmetyków znanych marek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)