Uczniowie w kolejce do psychologa
Coraz więcej dzieci z problemami
emocjonalnymi zapisuje się na wizyty w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Tworzą się kolejki i na wizyty trzeba czekać nawet
pół roku - pisze "Metro".
30.11.2006 | aktual.: 30.11.2006 05:50
Do poradni psychologiczno-pedagogicznych trafiają uczniowie, którzy mają problemy z nauką lub emocjonalne - także ci sprawiający najwięcej kłopotów, np. agresywni czy wagarujący. W kraju działa 557 publicznych poradni, z czego 21 to poradnie specjalistyczne. Pracuje w nich łącznie 6,8 tys. psychologów, pedagogów i logopedów. Niestety, to stanowczo za mało.
Problem zauważyło już Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno- Pedagogicznej, które przedstawiło w Sejmie raport na ten temat. Wynika z niego, że uczniowie czekają na pomoc od dwóch tygodni do dwóch miesięcy. W rzeczywistości w kolejkach czeka się jeszcze dłużej, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Zdarza się, że i siedem miesięcy. (PAP)