Ucieczka od Polski
Śląsk to miejsce, w którym zamieszkanie
świadczy o determinacji - uważa publicystka "Gazety Wyborczej"
Aleksandra Klich.
Bo tu, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu tysiące przybyszów z innych części Polski szukało dobrobytu, wraz z zamykaniem kolejnych kopalń i wygaszaniem hutniczych pieców coraz bardziej ubywa nadziei - wyjaśnia.
Zdaniem publicystki, problem tkwi w tym, że wybieranie sobie ojczyzny nie jest wolnością ku, lecz wolnością od. W istocie przyznanie Ślązakom prawa do narodowego samookreślenia ma polegać na daniu im możliwości uwolnienia się od Polski, jeśli tylko mają na to ochotę.
Tak wymyślony naród śląski będzie tym wszystkim, czym nie są i nigdy nie byli Polacy, Niemcy czy Czesi. Taki naród nie będzie mieszkał ani w Polsce, ani w Niemczech, ani w Czechach. Będzie wszędzie tam, gdzie jego ojczyzna. Wszędzie, czyli nigdzie - konkluduje autorka komentarza.