Ubezpiecz samochód, którego nie masz
1121 zł - tyle puławski inspektorat PZU
zażądał za ubezpieczenie auta od mieszkańca Puław. Problem w tym,
że mężczyzna nigdy samochodu nie miał, pisze "Dziennik Wschodni".
Wezwanie do zapłaty mieszkaniec Puław dostał pocztą kilka dni temu. Byłem w szoku. Według pisma byłem rzekomym właścicielem renaulta 19. A przecież ja nigdy nie miałem żadnego samochodu, oburza się mężczyzna. Na piśmie, oprócz marki samochodu, znalazły się wszystkie jego dane z numerem PESEL i NIP.
Po zbadaniu sprawy, PZU przyznał się do błędu. Okazało się, że winę za całe zamieszanie ponosi pracownik firmy._ Ten pan co prawda nie zawierał z nami umowy na ubezpieczenie samochodu, ale jest naszym klientem. Osoba, która wprowadzała dane, pomyliła go z osobą o identycznym imieniu i nazwisku. Natychmiast wyślemy do niego przeprosiny_- mówi Marzena Zając z PZU. (PAP)