PolskaTysiąc metrów siusiania

Tysiąc metrów siusiania

Od dzisiaj sopockie czworonogi mogą hasać w lesie blisko plaży bez narażania właścicieli na mandaty. Mogą tam biegać bez przeszkód i... załatwiać się. W Lasku Karlikowskim, na tyłach Placu Rybaków, wydzielono dla nich specjalny wybieg o wymiarach 50 na 20 metrów.

25.07.2003 | aktual.: 25.07.2003 15:50

"Psy w miejscach publicznych muszą być prowadzone na smyczy. Nie muszę dodawać, że nie mogą się też załatwiać gdzie popadnie" - mówi Paweł Orłowski z Biura Informacji i Promocji Urzędu Miasta w Sopocie - "Właściciele czworonogów zaczęli więc postulować stworzenie psiego wybiegu."

Dlaczego wybrano Lasek Karlikowski? - "Obserwowaliśmy tam wielu spacerujących z psami" - mówi Piotr Kujawski, ogrodnik miejski w Sopocie.

Teren jest ogrodzony barierkami. Wewnątrz stoją drewniane słupki pomalowane na biało i w czarne kropki. - "Tak jak dalmatyńczyki" - śmieje się Kujawski - "By nikt nie miał wątpliwości, dla kogo jest wybieg." Pieniądze na farby i malowanie palików dał sponsor. Pozostałą część, 10 tys. złotych, przekazało miasto. Sopot będzie także płacił za utrzymanie terenu w czystości.

"W tej cenie jest oczywiście budowa ogrodzenia dla psów, ale także innych barierek w Lasku Karlikowskim, pielęgnacja i leczenie wszystkich drzew oraz koszenie trawy na całym okolicznym terenie" - tłumaczy Piotr Kujawski.

Planowany jest kolejny wybieg w północnej części miasta. Dokładna lokalizacja nie jest jednak jeszcze znana. Od roku "psia toaleta" działa w pobliżu tunelu przy ul. Marynarzy w Sopocie. Podobna jest też w Gdańsku Wrzeszczu. O wybiegu nie myśli się natomiast w Gdyni.

"Pomysł stworzenia placu z latarnią dla męskiej części populacji czworonogów już przerabialiśmy. Na rozmowach się skończyło" - mówi Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni - "Człowiek nie jest w stanie zmusić psa, by załatwił się na jakimś tam placu."

Psie toalety w Europie

Sprawa psich nieczystości w Europie Zachodniej traktowana jest z o wiele większą powagą niż w Polsce. W większości krajów UE za zostawienie ich na ulicy czy na trawniku wymierzane są wysokie kary. W związku z tym właściciele psów zobowiązani są do posiadania łopatek i woreczków na psie odchody. "Czasami ten sprzęt dostępny jest za darmo" - mówi Żaneta Żmuda z miesięcznika "Przyjaciel Pies". W Holandii lub we Francji za pieniądze z abonamentu płaconego za posiadanie psa tworzone są punkty, w których za darmo zaopatrzyć się można w łopatkę i woreczek. Znajdują się one na rogach ulic przy skwerkach i parkach. W Niemczech i Austrii przy hotelach i parkingach oraz w parkach miejskch spotkać można specjalne trawniki przeznaczone dla psów. Przeważnie jednak właściciele muszą sami sprzątać po swoich ulubieńcach.

Magdalena Jachim

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)