Tymoszenko: liczę na stanowisko premiera
Najbardziej wyrazista z przywódców ukraińskiej opozycji, była wicepremier Julia Tymoszenko oświadczyła, że liczy na objęcie stanowiska premiera, po tym jak na prezydenta Ukrainy zostanie zaprzysiężony Wiktor Juszczenko.
Zdaniem Tymoszenko, pisemna umowa podpisana przez nią i Juszczenkę nie pozostawia co do tego wątpliwości. "Sądzę, że Wiktor Juszczenko będzie przestrzegał naszej formalnej umowy, zawartej, gdy powstawała nasza koalicja" przedwyborcza - powiedziała Tymoszenko w wywiadzie dla Associated Press.
Parlamentarny Blok Julii Tymoszenko i kierowana przez nią partia Batkiwszczyna (Ojczyzna) popierały lidera opozycji Juszczenkę w wyborach prezydenckich i walce z kandydatem obozu władzy, premierem Wiktorem Janukowyczem.
W powtórzonej 26 grudnia, na podstawie decyzji Sądu Najwyższego, drugiej turze wyborów prezydenckich Juszczenko wyprzedził Janukowycza - według nieoficjalnych wyników - o prawie 8 punktów procentowych. Głosowanie z 21 listopada wygrał Janukowycz, ale Sąd Najwyższy uznał, że zostało ono sfałszowane.
Na pytanie, czy jest jakaś alternatywa dla jej kandydatury na stanowisko szefa rządu, Tymoszenko odparła przecząco. "Nie mam żadnych wątpliwości, że parlament poprze moją kandydaturę, jeśli Juszczenko ją przedłoży" - oświadczyła Tymoszenko. Zgodnie z ukraińską konstytucją, aby objąć urząd, kandydat na premiera musi uzyskać poparcie 226 deputowanych w 450-osobowym parlamencie.
W ubiegłym tygodniu Juszczenko powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że wśród kandydatów na premiera są Tymoszenko, były przewodniczący parlamentu Ołeksandr Moroz i były premier Anatolij Kinach. Kijowscy eksperci do tej listy dopisują jeszcze przewodniczącego komisji budżetowej parlamentu Petra Poroszenkę.