Tygrys na hamulcu
Rząd Singapuru ostrzegł obywateli przed kłopotami na rynku pracy, związanymi ze spowolnieniem tempa wzrostu gospodarczego tego azjatyckiego "Tygrysa".
W tym roku wartość produktu krajowego brutto Singapuru może wzrosnąć w granicach od dwu do pięciu procent. W 2002 roku - wynika z przedstawionych w czwartek danych - wartość singapurskiego PKB wzrosła zaledwie o 2,2%. Rok wcześniej jednak na wyspie nie notowano żadnego wzrostu - przeciwnie, wartość PKB spadła o dwa procent w porównaniu z rokiem poprzednim.
Bezrobocie w Singapurze wynosiło w zeszłym roku 4,4%; w pierwszym kwartale tego roku może wzrosnąć natomiast do poziomu najwyższego od 17 lat - do 5,5%.
W ubiegłym tygodniu władze zapowiedziały redukcje w takich kluczowych instytucjach kraju jak zarząd budownictwa mieszkaniowego oraz zarząd portu Singapuru. Stracić pracę ma tam odpowiednio 900 i 800 osób. Koncern żeglugowy Neptune Orient Lines, który w ubiegłym roku poniósł straty w wysokości 330 mln dol., zwolni w tym roku aż tysiąc pracowników.(mp)