PolskaTurysta zginął na Grzędzie Rysów

Turysta zginął na Grzędzie Rysów

Do śmiertelnego wypadku doszło na Grzędzie Rysów, gdzie turysta spadł i zginął na miejscu. Ratownicy przetransportowali ciało śmigłowcem w dół - poinformował dyżurny ratownik TOPR Piotr Bednarz. Zmarły mężczyzna to 23-latek z Mazowsza.

Turysta zginął na Grzędzie Rysów
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

Zgłoszenie o wypadku dotarło do centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego po godz. 14.00. Zadzwonili turyści, którzy widzieli spadającego mężczyznę.

Przybyli śmigłowcem na miejsce ratownicy stwierdzili, że turysta nie żyje. Nie wiadomo, jaka była przyczyna wypadku, ponieważ nie było świadków tego zdarzenia. - Turyści widzieli jedynie spadającą osobę - powiedział dyżurny ratownik.

Według zastępca naczelnika TOPR Mieczysława Ziacha, najprawdopodobniej turysta podczas podchodzenia na Rysy - w miejscu, gdzie znajdują się łańcuchy - poślizgnął się i spadł. Jak mówił Ziach na antenie Polsat News, turysta nie był przygotowany do górskiej wycieczki. - Na nogach miał buty typu adidas - podkreślił.

Wiadomo, że zmarły turysta to 23-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego.

W niedzielę warunki w wyższych partiach Tatr są trudne. W partiach graniowych i szczytowych, powyżej 2200 m n.p.m. szlaki znajdują się pod cienką warstwą świeżego śniegu i w wielu miejscach są mocno oblodzone.

Źródło: PAP, IAR, Polsat News

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (271)