ŚwiatTurcja: Bójka w parlamencie

Turcja: Bójka w parlamencie

W tureckim parlamencie doszło do bójki. W nocy ze środy na czwartek w Turcji debatowano nad pakietem reform konstytucyjnych mających rozszerzyć uprawnienia prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Posłowie obkładali się pięściami przy mównicy.

Turcja: Bójka w parlamencie
Źródło zdjęć: © youtube.com

12.01.2017 | aktual.: 12.01.2017 13:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Deputowani z rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) starli się z posłami z głównej siły opozycyjnej - Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP). Doszło do przepychanek i bójki pomiędzy posłami.

Doszło do tego po tym jak deputowani z opozycyjnej partii CHP zaprotestowali przeciwko nieprawidłowościom przy głosowaniu. Miało być ono tajne, ale posłowie rządzącej AKP oddawali głosy poza specjalnymi do tego służącymi kabinami. Nagrał to jeden z posłów, któremu później starano się wyrwać z ręki telefon.

Mimo awantury i bójki nad ranem przegłosowano kilka artykułów projektu ustawy reformującej konstytucję w Turcji. Debata ma zostać wznowiona w czwartek po południu. Reformy forsowane są przez AKP i wspierającą te rozwiązania Nacjonalistyczną Partię Działania (MHP). Według Recepa Tayyipa Erdogana reformy mają zapewnić Turcji silne przywództwo i zapobiec niestabilnym rządom koalicyjnym. Natomiast opozycyjna CHP i prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) twierdzą, że reformy zmierzają do ustanowienia władzy autorytarnej.

Reforma ma umożliwić prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi powoływanie i odwoływanie ministrów i objęcie ponownie przywództwa partii rządzącej. Teraz prezydent nie może być oficjalnie liderem partii politycznej w Turcji. Reformy mają też pozwolić na sprawowanie władzy przez Recepa Tayyipa Erdogana do 2029 roku, czyli przez dwie następne kadencje licząc od 2019 roku.

turcjabójkaakp
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (67)