Trzy tornada przeszły nad Katalonią
Trzy tornada przeszły w ciągu ostatnich 12 godzin w okolicy stolicy Katalonii, Barcelony w południowo-wschodniej Hiszpanii, powodując znaczne szkody materialne.
Ostatnie tornado przeszło nad miejscowością Mollet del Valles. Huragan wyrwał z korzeniami wiele drzew, zwalił mury, powybijał szyby w oknach wielu budynków.
W środę wieczorem dwa tornada spowodowały zamknięcie na kilka godzin międzynarodowego lotniska El Prat w Barcelonie, odwołanie ponad 40 lotów, a także zmianę trasy kilkunastu innych. Trąby powietrzne przeszły nad pasem startowym lotniska, przemieszczając stojące na nim dwa puste samoloty oraz kilka samochodów. W czwartek lotnisko funkcjonowało już normalnie.
Wiele dróg w Katalonii zamknięto dla ruchu samochodowego. Huragan zniszczył dachy wielu domów i spowodował uszkodzenia w instalacji gazowej.
Katalońska straż pożarna otrzymała w nocy ze środy na czwartek około 600 telefonów z prośbą o pomoc, najwięcej z okolicy Tarragony i Gerony. Na południu Barcelony strażacy ugasili kilkanaście niewielkich pożarów.
Intensywny deszcz zalał wiele ulic w Barcelonie i spowodował osunięcie się ziemi w miejscu rozbudowy metra.
Według ośrodka badań meteorologicznych w Barcelonie, burze i ulewy będą występowały w Katalonii przez cały czwartek. Przejaśnić ma się dopiero następnego dnia.
Grażyna Opińska