Sejsmolodzy z Dolnośląskiego Obserwatorium Geofizycznego PAN działającego na Zamku Książ odnotowali 3 wstrząsy w rejonie kopalni Rudna w Polkowicach. Według profesora Leopolda Stępowskiego, na razie nie da się określić przyczyn powstania wstrząsów. Jan Kurasz, szef departamentu informacji w KGHM Polska Miedź SA, powiedział, że epicentrum wstrząsów znajdowało się w starym wyrobisku kopalnianym.
Na razie nie wiadomo jakie dokładnie straty spowodowały wstrząsy. W Polkowicach zebrał się sztab antykryzysowy, który ocenia skutki trzęsienia - poinformował rzecznik urzędu miasta Dariusz Sekuła. Dodał, że wstrząsy nie spowodowały poważnych zniszczeń. W tej chwili w Polkowicach pracują ekipy, które sprawdzają stan sieci energetycznej i infrastruktury technicznej. Jednak dopiero za kilkanaście godzin będą one mogły ocenić, jak poważne były uszkodzenia.
Pierwszy wstrząs nastąpił o godzinie 8.36 i miał siłę 2,7 stopnia w skali Richtera. Drugi o godzinie 12,27 - ten był najbardziej odczuwalny, miał siłę 3,8 stopni. Kolejny o 12.47 - był porównywalny do pierwszego.(miz)
