"Trzeba leczyć brata Saddama"
Prezydent Iraku Dżalal Talabani
zaapelował do premiera Ibrahima Dzafariego, aby
przeniósł z więzienia do szpitala Barzana Ibrahima at-Tikriti,
chorego na raka przyrodniego brata Saddama Husajna. Barzan jest
sądzony razem z Saddamem za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Kilka dni temu Barzan, były szef Muchabaratu, budzącej strach irackiej służby bezpieczeństwa, poprosił, by zwolniono go z więzienia, gdyż ma raka kręgosłupa i wymaga leczenia szpitalnego.
Na Barzanie ciążą zarzuty, że kazał dokonywać masowych mordów i torturować podejrzanych, a także osobiście uczestniczył w akcjach naruszających prawa człowieka, takich jak niszczenie całych wsi.
Na amerykańskiej liście ściganych współpracowników Saddama był numerem 38, ale amerykańscy oficjele uważali go za jednego z członków "Parszywej Dwunastki", wąskiego grona najbardziej zaufanych ludzi Saddama.
Saddam i Barzan stanęli przed specjalnym trybunałem 19 października, oskarżeni razem z sześcioma innymi osobami o zabicie przeszło 140 szyitów z miejscowości Dudżail w odwecie za zamach na życie byłego dyktatora w roku 1982.