Trudne warunki na drogach

Bardzo trudne warunki drogowe, nawet na głównych trasach, panują na Dolnym Śląsku. Miejscami intensywnie pada śnieg i silnie wieje wiatr. Zablokowana jest droga nr 297 na trasie Bolesławiec-Zielona Góra; nad ranem wydarzył się na niej wypadek. Wprowadzono objazdy.

W pobliżu miejscowości Dąbrowa zderzyły się dwa auta osobowe z półciężarówką - poinformował Krzysztof Zaporowski z zespołu prasowego dolnośląskiej policji.

Nie ma praktycznie żadnej drogi w województwie, na której nie występowałaby cienka warstwa zajeżdżonego śniegu lub błoto pośniegowe - powiedział Korzysztof Sottka z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.

Potwierdza to także dyżurny Dolnośląskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Na trasach podległych temu zarządcy występują także koleiny i zaspy.

Na najważniejszych, krajowych odcinkach dróg, do walki z opadami śniegu skierowano 33 pługi. Na drogach krajowych pracuje ponadto 58 solarek.

W regionie, jak zwykle w czasie intensywnych opadów śniegu, nieprzejezdne są górskie odcinki dróg: Spalona-Gniewoszów oraz Różanka-Międzylesie i na drodze nr 380. odcinek Unisław Śląski - Rybnica.

Drogi w Wielkopolsce są czarne i mokre, ale występuje cienka warstwa niebezpiecznego dla kierowców błota pośniegowego. W całym regionie wieje silny wiatr i pada śnieg, poinformował dyżurny poznańskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Lech Pustelnik.

Dodał, że w ciągu dnia wystąpią przelotne opady śniegu, temperatury nieci wzrosną, ale będą minusowe. Rano na termometrach było od minus siedmiu do minus pięciu stopni Celsjusza.

Od rana na drogach Wielkopolski pracuje 48 solarek z pługami oraz 68 pługów. W nocy i nad ranem w Wielkopolsce nie doszło do wypadków.

Zajeżdżona warstwa śniegu oraz błoto pośniegowe, które występują na większości dróg zarówno krajowych jak i wojewódzkich na Pomorzu Zachodnim to najczęstsza przyczyna utrudnień w ruchu w regionie.

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg krajowych i Autostrad Oddział w Szczecinie, jedynie w południowo-zachodniej części województwa drogi są czarne i mokre. W okolicach Kołobrzegu, Koszalina, Drawska Pomorskiego czy Szczecinka występuje zajeżdżona cienka warstwa śniegu. Błoto pośniegowe zalega m.in. na trasie ze Szczecina do Świnoujścia i w okolicach Wałcza.

Podobnie na drogach administrowanych przez Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Na większości z nich występuje zajeżdżony śnieg.

Na drogach regionu pracuje prawie cały sprzęt przeciwgołoledziowy i odśnieżający.

Po nocnych opadach śniegu wszystkie drogi w Lubuskiem są przejezdne. Kierowcy powinni jednak zachować na nich bezpieczna prędkość, gdyż ślisko jest na wszystkich drogach wojewódzkich, a także niektórych odcinkach dróg krajowych.

Drogi krajowe są w pełni przejezdne. Ślisko jest jednak na drodze krajowej nr 22. na północy regionu, a także na drogach na południu województwa. Kierowcy powinni szczególnie uważać na drodze nr 27. oraz na prowadzących do polsko-niemieckich przejść granicznych w Łęknicy i Olszynie - drogach nr 12. i 18. Lokalnie ślisko jest także na drodze krajowej nr 32. w rejonie Sulechowa.

Jak wynika z porannego komunikatu Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze, na wszystkich podległych mu trasach zalegała rana cienka warstwa zjeżdżonego śniegu.

Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w Łódzkiem są przejezdne, ale na większości z nich we wtorek rano występowała lokalna śliskość.

Jak podał łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, najlepsze warunki do jazdy kierowcy napotkają jedynie na wschodnich trasach województwa m.in. na drodze nr 8. Warszawa- Wrocław na odcinku od granic województwa przez Piotrków do Szczercowa. W pozostałej części regionu na drogach występuje błoto pośniegowe, jest też cienka warstwa lodu.

W ciągu dnia intensywne opady śniegu zapowiadane są w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego i Radomska. Śnieg padać ma też w okolicach Wielunia, Sieradza, Opoczna, Łowicza i Kutna.

Pogarszają się warunki jazdy w województwie podlaskim. W dużej części regionu pada we wtorek śnieg i nawet na głównych drogach leży tam błoto pośniegowe. Na szczęście kierowcy jeżdżą wolniej, policja nie zanotowała poważniejszych wypadków.

"30-40 km na godzinę" - jazdę z taką prędkością zaleca dyżurny komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku. Nawet na głównych ulicach miasta stolicy województwa kierowcy muszą uważać, bo wszędzie leży błoto pośniegowe, na uliczkach osiedlowych także zajeżdżony śnieg.

Jak poinformowali strażacy, w nocy z poniedziałku na wtorek niedaleko Sejn na Suwalszczyźnie w zaspie utknęła karetka wezwana do chorego we wsi Pomorze. Załoga ambulansu poprosiła o pomoc straż pożarną. Lekarz dojechał do chorego samochodem strażackim, bo temu udało się przejechać przez głęboki śnieg.

Według meteorologów, śnieg w regionie będzie padał, z przerwami, przez cały dzień.