Na Harley`u do chorego
Od piątku po ulicach Gdańska będzie jeździć motocykl pogotowia ratunkowego. Harleyem Davidsonem poruszać się będą lekarz i sanitariusz.
Mają szybciej niż karetka docierać do chorych przez zakorkowane ulice. Zadaniem ratowników będzie udzielanie wstępnej pomocy i zabezpieczanie pacjentów do czasu przyjazdu "erki". Motocykl ma pełne wyposażenie reanimacyjne miedzy innymi defibrylator i respirator.
Ratownicy ubrani będą w czerwone stroje uszyte ze specjalnej tkaniny skóropodobnej. Będą także wyposażeni w kaski z mikrofonami i radiem. Motocykl ma sygnalizator świetlny i syrenę. Ratownicy będą na nim dyżurować codziennie od 7 do 19, kiedy ruch na ulicach Gdańska jest największy.
Harley Davidson będzie jeździł w Gdańsku do końca września. Gdańska Stacja Pogotowia nie jest właścicielem motocykla. Dostała go w nieodpłatnie - do testów. (and)