Tragiczny piątek na drogach
15 osób zginęło, a 220 zostało rannych w prawie 200 wypadkach, jakie w piątek zdarzyły się na polskich drogach - poinformował kom. Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji. Ze względu na utrzymujące się na drogach złe warunki, policja apeluje o ostrożność.
Jak powiedział Szyndler, 194 wypadki to trochę więcej niż w poprzedni piątek. Wpływ na to - ocenił - miały niesprzyjające warunki pogodowe. Kierowcy nie potrafili dostosować prędkości do warunków panujących na drodze - zaznaczył.
W piątek policja w całym kraju zatrzymała 310 nietrzeźwych kierowców.
Policja apeluje o rozwagę na drogach. Najgorsze warunki panują obecnie na Podlasiu, w pozostałych częściach kraju kłopoty z przejazdem występują na drogach między małymi miejscowościami. Pozostałe drogi są przejezdne, choć warunki są bardzo różne - jest błoto pośniegowe śnieg i ślisko - zaznaczył Szyndler.
Apelujemy o rozwagę - jeśli ktoś nie musi wyjeżdżać, niech zostanie w domu. Jeśli przewozi małe dzieci, niech zaopatrzy się na wszelki wypadek w koc i ciepłą herbatę - podkreślił komisarz.
Szyndler poinformował też o akcji "Trasa E-30" zakończonej w sobotę o godz. 6 rano. Biegnącą przez 4 państwa: Holandię, Belgię, Niemcy i Polskę drogę E-30, szczególnym nadzorem objęli policjanci, celnicy straży granicznej, straż pożarna, inspekcja transportu drogowego i służby celne.
W wyniku akcji prowadzonej od godz. 16 w piątek, policjanci przeprowadzili prawie 1800 kontroli. Nałożyli 160 mandatów, zatrzymali 13 praw jazdy i 5 osób, które kierowały pojazdami bez uprawnień. Wyeliminowali z ruchu również 8 pijanych kierowców. Odzyskano 3 skradzione auta i zatrzymano 1 osobę poszukiwaną.
Podczas kontroli ujawniono ponad 600 kartonów z papierosami bez polskich znaków skarbowych akcyzy, a także kilkaset porcji amfetaminy.