Tragedia na skrzyżowaniu
Ciężarówka wjechała wczoraj po południu w trójkę pieszych przechodzących przez jezdnię na skrzyżowaniu ul. Tatrzańskiej i Dąbrowskiego. 76-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Stan zdrowia 72-letniej kobiety jest poważny. 24-latek z licznymi złamaniami również przebywa w szpitalu.
27.03.2004 | aktual.: 27.03.2004 09:27
Star jechał z Dąbrowy ul. Dąbrowskiego. Uderzył w małego fiata, który stał na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem, a następnie skosił słup sygnalizacji świetlnej. Nie udało mu się ominąć ludzi, którzy znajdowali się na pasie rozdzielającym torowisko tramwajowe.
– Właśnie wysiadałam z tramwaju. Widziałam, jak mężczyzna i kobieta leżeli na jezdni. Drugiego mężczyznę wyrzuciło niemal na środek skrzyżowania – opowiada kobieta, która widziała wypadek.
Świadkowie tragedii byli wstrząśnięci.
– Teraz nawet na zielonym świetle trzeba mieć oczy z tyłu głowy. Tu często dochodzi do wypadków. Niedawno samochód potrącił mężczyznę, a wielka ciężarówka zderzyła się z tramwajem – mówili.
22-letni kierowca stara był trzeźwy. Twierdził, że zawiodły hamulce. Gdy zbliżał się do skrzyżowania, widział zmieniające się światło. Zaczął hamować. Bez powodzenia.
(mr)