W trakcie konferencji prezes OFBOR Łukasz Mazurkiewicz przedstawił główne wnioski dotyczące funkcjonowania sondaży w trakcie kampanii wyborczych 2005. Mazurkiewicz zwrócił uwagę na trafność w monitorowaniu przez ośrodki wyborcze trendów preferencji wyborczych Polaków. "Ośrodki badawcze precyzyjnie monitorowały ewolucję postaw politycznych. Analizując trafność sondaży wyborczych powinniśmy przede wszystkim brać pod uwagę, czy potrafiliśmy pokazać trendy tego zjawiska. Patrząc na wyniki sondaży, wbrew temu co się powszechnie uważa, widzimy, że instytuty badawcze bardzo dobrze wywiązały się ze swojego zadania."
Uczestnicy konferencji zwrócili także uwagę, że w trakcie kampanii 2005 wyborcy mieli szczególnie duże trudności z określeniem na kogo oddadzą swój głos. Duży odsetek ankietowanych jeszcze w przededniu wyborów nie był w stanie określić komu udzieli swojego poparcia. Zjawisko to było efektem z jednej strony podobieństw w ofertach wyborczych wiodących sił politycznych, a z drugiej bardzo intensywnej kampanii, która do ostatnich godzin silnie oddziaływała na wyborców.
"W większości przypadków przy prezentacji wyników sondaży w mediach nie przedstawiano odsetka osób, które w momencie realizacji badania deklarowały, że wezmą udział w wyborach, ale nie miały jeszcze określonych preferencji. Grupa ta wynosiła od 11% do 19% ankietowanych (w zależności od kampanii i badania), z czego łatwo wysnuć wniosek, że wiele osób podjęło decyzję wręcz nad urną" - mówi Mazurkiewicz.
Kampania wyborcza 2005 w opinii środowiska badaczy była niezwykle intensywna. Według danych TNS OBOP w samej tylko telewizji wyborcy byli odbiorcami 3788 spotów wyborczych oraz 1314 ogłoszeń wyborczych. Wydatki na kampanię w tym medium przekroczyły kwotę 37 milionów złotych. "Gdy uwzględnimy te dane oraz weźmiemy pod uwagę inne kanały jakimi do wyborców docierały komunikaty, takie jak choćby debaty przedwyborcze czy ujawniane w mediach informacje o kandydatach, uzyskamy pełen obraz niesłychanie intensywnej kampanii, która w oczywisty sposób wpływała na ewolucję preferencji Polaków." - powiedziała Agnieszka Sora, dyrektor zarządzający GfK Polonia.
W trakcie poniedziałkowej konferencji podkreślono, że sondaże wyborcze w momencie realizacji wiernie odzwierciedlały faktyczny stan nastrojów politycznych. Potwierdzeniem tej tezy są wyniki badań typu exit poll realizowanych w dniu wyborów. Okazały się one praktycznie identyczne z wynikami przedstawionymi przez Państwową Komisję Wyborczą. "Wyniki badań exit poll zrealizowanych w Polsce w trakcie kampanii 2005 stawiają nasze instytuty w ścisłej światowej czołówce pod względem precyzji pomiaru ." - dodaje Sora.
Konferencję zorganizowała Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku.
