Towarzystwa emerytalne za drogie?
Przedstawiciele Izby Gospodarczej towarzystw emerytalnych uważają, że koszty funkcjonowania powszechnych towarzystw emerytalnych są za wysokie o co najmniej 57%. Według nich koszty te, bez szkody dla bezpieczeństwa członków funduszy, można zredukować o około 100 mln złotych.
Wątpliwości przedstawicieli Izby budzi przede wszystkim opłata za pobór i przekazywanie składek na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O ile w ubiegłym roku opłata wynosiła 0,76% kwoty przekazanych składek, to w tym roku wyniosła już 0,8%. Analogiczna opłata pobierana przez ZUS od kas chorych wynosi 0,5%.
Wiceprezes Izby Krzysztof Telega podkreślił, że zmniejszenie opłaty do tej wysokości pozwoliłoby zredukować koszty funkcjonowania towarzystw emerytalnych o 23 mln złotych.
Inną przyczyną nadmiernych kosztów ponoszonych na działalność towarzystw jest brak sprawnego systemu informatycznego w ZUS-ie. Towarzystwa są zmuszone do utrzymywania martwych rachunków, które nie będą przynosić dochodów. Roczny koszt ich utrzymywania obciąża towarzystwa kwotą 20 mln złotych.
Według przedstawicieli Izby, zbyt dużym obciążeniem dla towarzystw emerytalnych są również koszty związane z funkcjonowaniem Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, oraz złe regulacje prawne, które obciążają towarzystwa licznymi obowiązkami biurokratycznymi.(kar)