Torturowane kurczaki?
Olbrzymi kurczak, podparty na kulach kuśtykał wczoraj przed restauracją KFC przy ul. Kalwaryjskiej. W ten sposób protestowano w Krakowie przeciw niehumanitarnemu traktowaniu drobiu przez dostawców KFC. Happening zorganizowała brytyjska organizacja PETA, wspierana przez polskie stowarzyszenie "Empatia".
Działacze przynieśli przed KFC tabliczki z hasłami po polsku i angielsku: "KFC torturuje kurczaki", "oparza żywcem", "łamie skrzydła i nogi", "skraca dzioby". -W wyniku tajnego śledztwa przeprowadzonego w jednej z ubojni amerykańskiego dostawcy KFC ujawniono, że pracownicy kopią, rzucają i depczą żywe ptaki - wyjaśniał powód demonstracji Daniel Różański, koordynator akcji z ramienia "Empatii".
- Ukrytą kamerą sfilmowano jak pracownicy ubojni odrywają głowy żywym ptakom, a maszyny rzeźnicze systematycznie je okaleczają i parzą je żywcem w zbiornikach z wrzątkiem! Sprzeciwiamy się takim praktykom. Chcemy aby klienci KFC wiedzieli z jakim okrucieństwem ta firma traktuje żywe ptaki.
Podobne akcje są organizowane na całym świecie i - jak twierdzą demonstranci - odnoszą skutek. Wierzymy, że także nasza demontrancja coś zmieni. Pracownicy restauracji zachowali spokój. Nie reagowali na demontrację. Poprosili tylko uczestników akcji o odsunięcie się od drzwi wejściowych. Jakie jest oficjalne stanowisko KFC? Firma AmRest - właściciel sieci restauracji KFC i Pizza Hut - od lat wspiera wszelkie działania związane z wdrażaniem nowych standardów bardziej humanitarnego traktowania zwierząt hodowlanych. Drób oferowany w polskich restauracjach KFC pochodzi wyłącznie od krajowych hodowców i dostawców i spełnia najwyższe normy jakości.
- Trudno się zgodzić z zarzutami PETA - dodaje Michał Aleksandrowicz z agencji Public Relations. - Film, o którym mówią organizatorzy demonstracji jest stary i nie ma nic wspólnego z ubojem w Polsce. Współpracujemy z dwoma najlepszymi w kraju fermami drobiu. Przeprowadzamy tam cykliczne kontrole. Audyty te wypadają bardzo dobrze. Ptaki są traktowane zgodnie ze standardami Unii Europejskiej.